Anastazja nie zdaje sobie sprawy, że spotkała sułtana. Prosi go, by nikomu nie zdradził, że próbowała uciec. Później Ahmed zostaje zaatakowany przez lwa, którego otrzymał w prezencie. Okazuje się, że ktoś przeciął trzymający dzikie zwierzę łańcuch. Sułtan czuje się zagrożony. Za namową matki, Handan, postanawia zwrócić się do sędziego religijnego o fatwę w sprawie wydania wyroku śmierci na młodszego brata Mustafę. Matka księcia, Halime, bojąc się o jego życie, decyduje się wywieźć go z seraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz